Some solutions they (both Amazon and iRobot) told me are: Reset Roomba by holding CLEAN button for 10 seconds. Reset Roomba by removing the battery, pushing CLEAN button for about 1 minute, then put the battery back. Force stop iRobot Home App. Reinstall iRobot Home App. Try to setup with iPhone. Try to setup with Android. Restart the router. Od czasu opatentowania pierwszego robota odkurzającego, minęło już kilka lat. W tym czasie technologia poszła znacząco do przodu i obecnie roboty odkurzające łączą w sobie wiele praktycznych funkcji np. skro odkurzają, to czemu miałby nie myć? Ktoś już wpadł na taki pomysł i wdrożył do użytku. Roboty odkurzająco-myjące to idealne połączenie do każdego domu. Przekonaj się, że trzymanie porządku nigdy nie było prostsze – zobacz, jaki będzie najlepszy robot myjący podłogi. Roboty odkurzająco-myjące czyli hybrydowe Nieustanny rozwój producentów sprzętu elektronicznego, sprawia, że coraz więcej czynności jest w stanie wykonywać maszyna. Dotychczas osoby, które chciały kupić robota odkurzającego oraz myjącego, musiały rozważać zakup dwóch urządzeń. Za sprawą nadążającego za potrzebami ludzi rozwoju technologicznego, na rynku dostępne są od pewnego czasu roboty łączące zgrabnie obie te funkcje. Nie chodzi wyłącznie o pieniądze i zyski ze sprzedaży takich sprzętów, lecz ciągłe udoskonalanie procesu autonomicznych robotów, które w przyszłości będą wykonywać wszystkie mniej przyjemne prace domowe za ludzi. Roboty odkurzająco-myjące zyskały miano hubrydowych. Robot myjący podłogi i jego funkcje Przede wszystkim świetny tryb odkurzania, sprawia, że robot absorbuje całą moc silnika, wykorzystując szczotkę główną i te boczne. Do silnych zabrudzeń zaleca się używanie trybu turbo, która wykorzystywana jest też przede wszystkim do czyszczenia dywanów. Zwiększa się moc ssąca robota i efektywnie radzi sobie z włosiem na dywanie. Odpowiedni program pozwala zaprogramować robota tak, aby sprzątał pod naszą nieobecność, jedno pomieszczenie po drugim oraz omijał wskazane elementy, stojące na podłodze, a także sam wracał do stacji dokującej i się ładował. Autonomiczne mopowanie Druga opcja to mopowanie. Podczas całej swojej pracy robot porusza się bezdźwięcznie, a do pracy wykorzystuje moc zasysającą. Proces mopowania w robocie przebiega poprzez przekazanie wody za pomocą sączki na ściereczkę z mikrofibry. Człowiek podczas tej czynności nie musi nawet dotykać robota, wszystko dzieje się autonomicznie. Warto zwrócić uwagę na ścierki czyszczące w robocie, powinny być wykonane z mikrofibry z technologią duo fact. Taka budowa pozwala na pochłanianie zanieczyszczeń w głąb materiału, które dzięki temu nie są rozmazywane po podłodze. Idealna czystość podłóg i dywanów Połączenie funkcji odkurzania i mycia w jednym robocie, nie byłoby niczym nadzwyczajnym, gdyby nie możliwość stosowania obu tych zastosowań naraz. Tak intensywny tryb sprzątania został stworzony z myślą o mocno zabrudzonych powierzchniach, a także poleca się go osobom, posiadającym zwierzęta. Psy i koty codziennie gubią kępki sierści, które ręcznie ciężko jest wyczyścić. Robot odkurzająco-myjący to idealnie rozwiązanie dla posiadaczy zwierząt oraz osób o intensywnym trybie życia, które nie mają czasu na sprzątanie. Dobrym wyborem są np.: iRobot SCOOBA 450, HOBOT Legee 668, iRobot Roomba 980, Dibea D960, Xiaomi Mi Robot Roborock S50, iLife V7S. Negatywne przekonania, pozytywne efekty W myśleniu wielu ludzi funkcjonuje przekonanie, że rzeczy, które posiadają wiele funkcji i służą do wszystkiego są gorsze niż te przeznaczone do konkretnego użytku. Na przykładzie robotów odkurzająco-myjących można obalić ten stereotyp, ponieważ urządzenia wykorzystują bardzo dużą moc zasysającą, przez co doskonale czyszczą powierzchnie twarde, jak i dywany. Najnowocześniejsze roboty są wyposażone w technologię sprzątania Aero Force, która przy wielofunkcyjności odgrywa kluczową rolę. Gdzie kupić robot odkurzająco-myjący? Oferty i cena
Deeper cleaning on carpets, multi-room coverage, Wi-Fi connected. Roomba 980 seamlessly navigates room to room to clean an entire level of your home, recharging and resuming until the job is done. The powerful cleaning system automatically increases air power up to 10x on carpets, where it’s needed most. Just press clean or schedule Roomba on
Na rynku jest jednak bardzo dużo urządzeń walczących o nasze zainteresowanie i nasz portfel. Przygotowałem dla Was kilka propozycji robotów sprzątających, którymi warto się zainteresować. Jaki robot sprzątający za mniej niż 700 zł? iLife A4s Niewielki chiński robot sprzątający, który będzie idealny jako pierwsze tego typu urządzenie w domu. Sprzęt nie posiada dedykowanej aplikacji, a poza głównym przyciskiem umieszczonym na górnej klapie do jego sterowania używa się pilota z zestawu. Odkurzacz posiada prosty, 3-stopniowy system czyszczący (dwie zmiotki i jedna centralna szczotka), podwójny bezpyłowy filtr HEPA, oraz deklarowany przez producenta o 50% skuteczniejszy system ssania względem poprzednika (iLife A4). Posiada podstawowe funkcje, takie jak czyszczenie automatyczne, czyszczenie przy krawędziach i sprzątanie we wskazanym miejscu. Mimo niskiej ceny, całkiem nieźle radzi sobie z przeszkodami, choć o jakimkolwiek planowaniu sprzątania czy inteligencji nie ma raczej mowy. Cena: około 640 zł (chiński sklep Gearbest)) Xiaomi Mi Robot Vacuum Mop Essential Xiaomi jakiś czas temu zaczęło wypuszczać bardzo ciekawą serię produktów opatrzonych nazwą Essential (jak na przykład Mi Electric Scooter Essential) - są to tańsze odpowiedniki popularnych urządzeń. Podobnie jest z odkurzaczami autuomatycznymi, a Xiaomi Mi Robot Vacuum Mop Essential jest bardzo ciekawą propozycją jeśli Wasz budżet na tego typu sprzęt zamyka się w 700 złotych. Za te pieniądze dostaniecie sprawnie działającego, całkiem dokładnego (jak na te pieniądze) robota, który będzie sprzątał 90 minut na jednym ładowaniu. Są czujniki zapobiegające zderzeniom z meblami, możliwość programowania sprzątania, zabezpieczenie przed spadnięciem robota ze schodów, sterowanie za pomocą aplikacji. Sprzęt posiada również funkcję mopa. Tanie części zamienne, niezła jak za te pieniądze kultura pracy to na pewno najmocniejsze cechy Xiaomi Mi Robot Vacuum Mop Essential. Cena: około 700 zł Jaki robot sprzątający powyżej 1000 zł warto kupić Nie jest tajemnicą, że roboty kosztujące mniej niż tysiąc złotych, to dopiero początek przygody z tego typu urządzeniami. Zasadniczo mają podobne funkcje do droższych odpowiedników, ale...wszystko robią gorzej. Mniejsza siła ssąca, mniej efektywne systemy szczotek, gorsze mapowanie pomieszczeń. Sam zaczynałem od taniego robota sprzątającego z promocji na Aliexpress, by później przesiąść się na droższą jednostkę i różnica jest zauważalna. Pozostaje jednak pytanie, czy warto inwestować w automatyczny odkurzacz kilka tysięcy złotych? Na pewno będzie dokładniejszy, pewnie "pożyje" dłużej, ale tu też dużo zależy od intensywności użytkowania i oczekiwań do kupowanego sprzętu. Topowe odkurzacze Roomba od iRobot są świetne, ale jednak wydatek mocno uderza po kieszeni i nie każdy przełamie barierę psychiczną ceny jaką trzeba wydać na taki gadżet. Poniższa lista to duży rozstrzał cenowy i mam nadzieję, że przy tak dużych widełkach, znajdziecie coś odpowiedniego dla siebie. Xiaomi Mi Robot - druga generacja (Roborock S50) To na chwilę obecną jedna z najciekawszych propozycji robotów sprzątających jeśli brać pod uwagę stosunek ceny do jakości wykonania i możliwości sprzętu. Za połowę ceny konkurencyjnych iRobotów, Xiaomi oferuje w drugiej generacji swojego urządzenia praktycznie wszystkie "bajery" znane z dużo droższych gadżetów. Na szczególną uwagę zasługuje tu funkcja automatycznego mapowania przestrzeni, do czego wykorzystywany jest laser skanujący oraz precyzyjne sensory LDS. Algorytm SLAM wybiera natomiast optymalną trasę odkurzania i podglądając jej zapis w aplikacji widać, że naprawdę dobrze to odkurzaczowi wychodzi. Wzmocnione czujniki, wydajna bateria, dodatkowy względem pierwszej edycji system mopowania (delikatne mycie powierzchni). Świetny sprzęt za naprawdę rozsądne pieniądze. Cena: około 1750 zł iRobot Roomba 980 Wyższa półka robotów z serii Roomba. Model 890 posiada kamerę pomagającą odkurzaczowi pokonywać przeszkody. Jak na urządzenie z wysokiej półki przystało, dostajemy łączność ze smartfonem za pomocą aplikacji mobilnej iRobot Home, z którą połączycie się przez WiFi - skonfigurujecie w niej sprzęt oraz zaplanujecie sprzątanie. Zamist klasycznej szczotki z twardym włosiem Roomba 980 posiada dwa ekstraktory AeroForce z filtrami HEPA - dzięki temu rozwiązaniu proces czyszczenia odkurzacza jest dużo prostszy. Cena: około 3500 zł Robojet Air AH-157 Kolejna ciekawa cenowo propozycja, która posiada wiele funkcji dostępnych głównie w dużo droższych modelach odkurzaczy automatycznych. Sprzęt posiada 6 trybów sprzątania, w tym tryb odbicia (sprzątanie od przeszkody do przeszkody), sprzątanie po kształcie sześciokąta, tryb zygzakowaty czy "wzdłuż ścian", dzięki któremu pozbędziecie się zgromadzonych tam zanieczyszczeń. Robojet Air AH-157 ma czujniki ultradźwiękowe, czujnik zabrudzenia i czujnik wysokości, dzięki czemu sprzęt nie spadnie ze schodów. W zestawie znajdziecie pilota zdalnego sterowania oraz polskojęzyczną aplikację na Androida i iOS, za pomocą której będziecie mogli sterować robotem. Ciekawa alternatywa do dużo droższych modeli konkurencji. Cena: około 1000 zł Neato Botvac D3+ Connected Wykorzystano tu laserową technologię mapowania pomieszczenia (Laser Smart Mapping and Navigation) dzięki czemu robot sprawia wrażenie urządzenia doskonale wiedzącego co, gdzie i jak powinien posprzątać. Mobilna aplikacja pozwoli zaplanować odkurzanie oraz odczytać powiadomienia o aktualnym statusie robota (połączenie po WiFi). Blokowanie dostępu do konkretnych pomieszczeń dokonywane jest tu za pomocą specjalnych markerów. Robota charakteryzuje kwadratowy kształt przodu, dzięki któremu świetnie poradzi sobie z zabrudzeniami przy ścianach, ma też szczotkę obrotową z twardego włosia i duży pojemnik na zanieczyszczenia. Cena: około 1500 zł Samsung Powerbot Star Wars Wiem, że wzór na pokrywie odkurzacza i bajery w postaci dźwięków z Gwiezdnych Wojen to najmniej istotne elementy automatycznego sprzątacza - ale uwierzcie mi, że naprawdę dają sporo frajdy. Poza tym PowerBot Samsunga to po prostu solidny, dobrze wykonany i co najważniejsze, dobrze sprzątający odkurzacz. Posiada FullView Sensor, czyli czujniki wykrywające przeszkody, mapuje otoczenie za pomocą systemu Vsionary Mapping Plus, posiada również innowacyjną technologię zapewniającą dużą siłę ssania - Cyclon Force. Szeroka szczotka dobrze łapie zabrudzenia, a dzięki Edge Clean Master odkurzacz nie zostawia okruchów w trudno dostępnych miejscach. PowerBotem można sterować zarówno z pilota, jak i aplikacji na smartfona, która łączy się z odkurzaczem przez WiFi. Cena: około 1700 zł Roborock S6 MaxV Roborock S6 MaxV to zasadniczo te same funkcje co w pozostałych robotach, jednak posiada jeden dodatkowy, użyteczny bajer, który sprawia, że sprzęt jest wyjątkowy. Kiedy inne odkurzacze całkiem sprawnie mapują pomieszczenia i przygotowują ich mapę, Roborock S6 MaxV potrafi więcej - i w jego przypadku można faktycznie mówić o "sztucznej inteligencji", ponieważ potrafi rozpoznawać rodzaje przedmiotów i posiadając tę wiedzę, jeszcze lepiej planować swój cykl sprzątania (rozpoznaje na przykład buty, czy kable, co jest dość istotne - na pewno niejednokrotnie widzieliście jak robot sprzątający wjeżdża w przewody, które później trzeba wyciągać ze szczotki).Cena około 2600 złiRobot Roomba i7+ iRobot Roomba i7+ to jeden z wyższych modeli odkurzaczy firmy iRobot - jego charakterystyczną cechą jest wolnostojąca stacja czyszcząca. To taka baza dla odkurzacza, w której zostawia zebrane zanieczyszczenia, co sprawia, że jest jeszcze bardziej automatyczny niż konkurencyjne modele. Robot ładuje się około dwóch godzin, a na jednym cyklu może sprzątać 75 minut. Ma sprawnie działające systemy antykolizyjne i efektywny autorski system szczotek sprawiający, że zanieczyszczenia zbierane są przez urządzenie jeszcze dokładniej. Dobra jakość wykonania, sprawnie działająca, intuicyjna aplikacja. iRobot Roomba i7+ to robot na długie lata, ale jego cena może trochę odstraszać. Cena: około 3100 złRobot sprzątający, czyli kluczowa rola aplikacji i poszerzonej funkcjonalności Klasyczny odkurzacz to po prostu sprzęt, za pomocą którego samodzielnie zbieramy zanieczyszczenia w domu czy mieszkaniu. Automatyczne odkurzacze nazywaną są natomiast inteligentnymi i jeżeli trochę przymkniemy oko na normalne znaczenie tego słowa, to jest w tym sporo racji. Sprzęty wyposażono w systemy czujników, których zadaniem jest omijanie przeszkód. W zależności od producenta i modelu, poszczególne urządzenia posiadają również własne systemy skanowania otoczenia. Niektóre potrafią doskonale odczytać okolicę i na podstawie zebranych danych przygotować szczegółową mapę pomieszczeń w lokalu. I choć zasadniczo korzystają z niej przede wszystkim one, to przy użyciu aplikacji, mamy w te dane wgląd również czasu producenci reklamowali swoje odkurzacze informacją o tym, że robot posiada aplikację mobilną - dziś jest to już standard, nawet w tańszych modelach. Do czego przydaje się taka aplikacja? Oczywiście można po prostu wypuścić odkurzacz do pokoju przy użyciu przycisku uruchamiającego na obudowie i patrzeć jak sam radzi sobie z zanieczyszczeniami i przeszkodami, ale można również zlecać mu zadania, właśnie z poziomu aplikacji mobilnej na smartfon lub tablet. W zależności od tego, z jakim sprzętem macie styczność, będzie to wyglądać zawsze trochę inaczej - jednak ogólne zasady są takie same. Głównym założeniem aplikacji na smartfon lub tablet jest umożliwienie użytkownikowi wglądu w panel sterujący odkurzacza - z jego pomocą da się uruchomić różne tryby sprzątania, ustawiać moc odkurzania lub zlecać sprzętowi sprzątnięcie konkretnego miejsca (czasem jest to po prostu uruchomienie punktowego sprzątania tam, gdzie robot akurat się znajduje, czasem można również wysłać go w konkretne miejsce bazując na przygotowanej przez robota mapie). Poza rozbudowanymi opcjami i ustawieniami odkurzacza, a poziomu aplikacji mobilnej można również stworzyć harmonogramy sprzątania i nauczyć robota, by uruchamiał się na przykład każdego dnia o godzinie 9:00, wykonywał cykl sprzątania, a następnie wracał do bazy. Wtedy my, po powrocie z pracy, będziemy mieli odkurzone, czyste gadżet nie tylko dla leniwych Zacząłem swoją przygodę z automatycznymi odkurzaczami od iLife A4, który służył mi przez dwa lata. Jednak już po kilku pierwszych tygodniach wiedziałem, że przyzwyczajenie do wygody będzie tak ogromne, że kiedy ten tani chiński sprzęt wyzionie ducha, od razu będę szukał lepszego następcy - wybór padł na Xiaomi Mi Robot drugiej generacji i od kilku miesięcy sprawuje się świetnie. Oczywiście raz na jakiś czas trzeba odkurzyć mieszkanie w klasyczny sposób, jednak wygoda jaką oferuje automatyczne urządzenie warte jest pieniędzy, jakie trzeba na nie wydać. Zdecydowanie. Dobierzcie więc sprzęt dla siebie według ceny jaką chcecie na odkurzacz wydać - każdy z wyżej wymienionych sprzętów stanie się Waszym ulubionym domowym gadżetem i będziecie się zastanawiać, jak mogliście bez niego do tej pory żyć. Cleaning Performance: The iRobot Roomba i1 has a decent performance on bare floors, effectively managing small debris and pet hair. However, on encountering bulkier debris, there’s a tendency for its dirt compartment to clog. The device scores 6.8 on bare floors, 6.4 on low-pile carpet, and 6.3 on high-pile carpet. Od czasu opublikowania wpisu na blogu pojawiło się kilka testów odkurzaczy automatycznych, zarówno iRobot Roomba jak i konkurencji. Poniżej zebrałam linki do tych artykułów: Czy warto wydać na Roombę 5500 zł? Test Roomby S9+ – opinie użytkowniczki Test odkurzacza automatycznego Roomba 876 – moje opinie i porównanie z serią 700 Test robota sprzątającego Moneual MBOT950 – moje opinie Test odkurzacza automatycznego Hoover – moje opinie Test robota sprzątającego Dibea D960 – moje opinie Jestem jak najdalej od tego, żeby zazdrościć znajomym posiadanych przez nich sprzętów. Milionocalowy telewizor nie robi na mnie wrażenia, gigantyczna lodówka szokuje jako pożeracz prądu, a różowy gadżeciarski robot kuchenny wywołuje uśmiech. Z kolei na prostsze i tańsze sprzęty mogę sobie pozwolić, jeśli uznam, że są mi potrzebne. W tym wypadku jest jednak inaczej. Mamy świetnych przyjaciół, których znamy od 15 lat. Teraz mają dzieci w podobnym wieku co nasze, więc kontakty nam się zacieśniły. I złego słowa o nich nie mogę powiedzieć, ale… No właśnie, kiedy usłyszałam, że kupili robot sprzątający Roomba, coś mnie zakłuło. Bo od kilku już lat chodzi za mną taki robot. Nie powiem, żebym o nim marzyła, ale jestem tego naprawdę bliska 🙂 . Zawsze zniechęcała mnie cena takich sprzętów. Najwidoczniej nasi znajomi chcieli wynagrodzić mi nieco mój ból i wypożyczyli odkurzacz do testu dla Dociekliwej. Uprzedziłam, że nie wiem, czy go zwrócę 🙂 . Sprawdźcie, czy w ogóle wart był mojego wzdychania 🙂 . Zapraszam do testu 🙂 . iRobot Roomba 786p – dane techniczne Na wstępie zaskoczyło mnie, że producent nie podaje na swojej stronie żadnych danych technicznych. Zaczerpnęłam je od jednej z sieci sklepów. Jak pewnie już wiecie, sporą wagę przywiązuję do energooszczędności. Niestety tego typu odkurzacze akumulatorowe nie posiadają etykiet energetycznych, więc nie możemy sprawdzić, ile prądu wymaga np. dwugodzinny proces odkurzania mieszkania. A pamiętacie może mój test odkurzacza Electrolux Ultrasilencer? Dużo pisałam na temat mocy i skuteczności odkurzania na podłogach twardych i dywanach. Tutaj nic z tego 🙁 . Nie ocenię jego „osiągów”, skupię się zatem na moich wrażeniach 🙂 . A wracając do parametrów Roomby: średnica: 35 cm wysokość: 9,2 cm waga: 3,85 kg głośność: 61 dB typ filtra: HEPA (prawdopodobnie E11) pojemność zbiornika: 0,4 litra czas ładowania: 180 minut czas pracy: 120 minut Funkcje: czujnik antykolizyjny – żeby nie zderzała się z meblami, czujnik zapobiegający upadkowi ze schodów, czujnik kurzu – skuteczniej sprząta mocno zabrudzone miejsca, czujnik przeciw zaplątywaniu się w kable, ustawianie harmonogramu pracy raz dziennie na 7 dni tygodnia, Wirtualna Latarnia nakierowująca na kolejne pomieszczenia do sprzątnięcia, Wirtualna Ściana blokująca robotowi dostęp do określonych przestrzeni z opcją HALO pozwalająca ominąć miski z jedzeniem dla zwierząt. Wygląda na to, że jest dokładnie tak samo głośny jak mój Ultrasilencer, w rzeczywistości widzę sporą różnicę na korzyść Electroluxa. Dźwięk Roomby jest nie tyle głośniejszy, co bardziej świdrujący, niezbyt przyjemny. Gdyby odkurzanie trwało kilkanaście minut, byłby to mniejszy problem. Zwykle jednak odkurzanie trwa znacznie dłużej. Wniosek z tego taki, że najlepiej, żeby odkurzała podczas naszej nieobecności w domu 🙂 . Pojemność zbiornika użytkownikowi odkurzacza tradycyjnego wydaje się bardzo mała. Instrukcja zaleca opróżnianie zbiornika po każdym sprzątaniu. Wiem, że niektórzy opróżniają go raz na kilka dni przy codziennym odkurzaniu. Wyniki testu iRobot Roomba 786p Zacznijmy zatem test. Bałam się trochę, jak potraktują nowy sprzęt moi „grzeczni” chłopcy, dlatego pierwszy raz uruchomiłam odkurzacz wieczorem, kiedy już spali, na szczęście mocnym snem. Muszę przyznać, że z dużym rozbawieniem obserwowaliśmy z mężem, jak porusza się po pokoju, trochę jak małe zwierzątko, niezdarnie omijając krzesła i wspinając się na dywan. Z tym naszym nieszczęsnym dywanem typu shaggy miał zresztą trochę problemów, czasem dawał radę, a czasem nie. Zrezygnowaliśmy z wieczornego sprzątania pokoju dziennego, bo jednak dźwięki trochę męczyły. Następnego dnia przenieśliśmy Roombę na piętro i sprawdziliśmy moją zmorę, czyli przestrzeń pod dużym łóżkiem. Zawsze ciężko się męczę z odkurzaniem tam. Roomba oczywiście poradziła sobie świetnie. Kolejnym wyzwaniem dla niej był dywan w pokoju młodszego synka. Przez swoją grubość jest prawie nie do odkurzenia naszym Electroluxem. Robot wjechał na dywan i całkiem dobrze odkurzył, wnioskując po ilości kurzu, który zebrał się w pojemniku. Nasi znajomi uprzedzili nas, że Roomba ma co prawda zabezpieczenie przed schodami, jednak w ich mieszkaniu nie mieli jak tego sprawdzić. Obiecaliśmy asekurować robota przy pierwszej próbie. No i poszło super, Roomba się zbliżyła, wyjechała lekko nad stopień i wróciła. Przy drugiej próbie znów była pilnowana i znów sobie poradziła. Za trzecim razem pojechała w kierunku schodów bez ostrzeżenia i łuuup! zjechała stopień niżej. Na szczęście nic jej się nie stało, bo to byłby chyba definitywny koniec przyjaźni 😉 . Może to wina dość jasnego koloru schodów? Dla pewności zamknęliśmy na schodach bramkę zabezpieczającą dzieci, której już prawie nie używamy. Okazało się jednak, że równie dobrze sprawdza się Wirtualna Ściana, choć wołałabym jej użyć w innych przejściach. Drugie urządzenie w komplecie może służyć jako Wirtualna Ściana, choć jego podstawową funkcją jest Latarnia. Rzeczywiście spełnia swoją rolę. Po jej ustawieniu robot odkurzył do końca jeden pokój i przeszedł do drugiego. Po zakończeniu pracy wrócił do bazy. W pokoju starszego syna ślicznie posprzątała i wyczesała dywan, po czym wjechała na garaż dla samochodzików (elementy o wysokości ok 1 cm) i nie mogła ruszyć. Na koniec mieliśmy dla niej większe wyzwanie. Musiała odkurzyć przedpokój pełen piasku naniesionego z piaskownicy. Niestety odwinęła cienki dywanik i zaplątała się w matę antypoślizgową. Następnego dnia odkryłam, że wciągnęła (na amen!) jeden z frędzli i rozpruła trochę dywanik, na szczęście nie jestem do niego przywiązana 🙂 . Z piaskiem sobie poradziła. Przy okazji sprawdziliśmy także funkcję omijania kocich miseczek – skutecznie. To fajna opcja, jeśli Roomba sprząta podczas naszej nieobecności. Kiedy jestem w domu, raczej odstawię miseczki na szafkę na czas sprzątania. Zmagania Roomby możecie śledzić na YouTube. Zapraszam do obejrzenia filmiku na końcu artykułu, są momenty! Podsumowując, zestawiłam mocne i słabe strony iRobota. Zalety: sam odkurza 🙂 , ja mogę w tym czasie zbierać zabawki w pokoju obok, zmieniać pościel albo wieszać pranie, odkurza również w czasie, kiedy ja siedzę na kanapie i piszę tego posta 😉 , zasługuje na miano robota, może nie jest to ale jednak jakąś prymitywną inteligencję w nim dostrzegam 🙂 , odkurzanie wydaje się skuteczne, tym bardziej jak zajrzę do pełnego pojemnika na kurz, po odkurzaniu dywany są mięciutkie, na pewno bardziej niż po zwykłym odkurzaczu, takie „wyczesane”, wydaje się bardzo solidny, porządnie zbudowany z dobrej jakości części, choć po kilku miesiącach widać na nim ślady użytkowania, szczoteczka ładnie wymiata kurz z listew przy ścianach, można zaprogramować harmonogram pracy robota, aby odkurzał, gdy nas nie ma w domu (albo po prostu, gdy nie mamy głowy, żeby o nim pamiętać), kot się go nie boi, choć jeździć też na nim nie chce 🙂 , wypowiada komunikaty informujące, że coś poszło nie tak i trzeba zareagować. Wady: a jednak spada ze schodów! również schodów nie odkurza 🙂 , słabo odkurza dywany shaggy, a pod cienki wykładzinowy dywan wjeżdża i czasem się zaplącze, odkurzanie zajmuje mu sporo czasu, średni pokój – około 30 minut, myśli, że czarne kwadraty na dywanie to przepaść i nie chce ich odkurzać, uparcie zamyka się w pokojach, zatrzaskując drzwi, nie jest tak cichy jak myślałam, mój starszy syn się go boi (w odróżnieniu od młodszego, i kota), delikatnie się obija o meble, jeśli się rozładuje w trakcie odkurzania jednego pomieszczenia, po ponownym włączeniu odkurza je od początku na nowo (co ciekawe, później sprawdziłam, że najnowszy model Roomba 980 zapamiętuje, gdzie skończył sprzątanie i w tym miejscu zaczyna, choć cena – wiadomo), czasem przesuwa sobie stację dokującą (szkoda, że nie ma przyssawki!) i później nie może w nią trafić – może się zdarzyć, że po kilku nieudanych próbach odjedzie dalej i stwierdzi: „A to jeszcze tutaj poprawię… I tu jakiś paproch…” troszkę jest z nim zamieszania: ustawianie ścian, latarni, zabezpieczanie schodów, zebranie wszystkich zabawek, podniesienie krzeseł, opróżnianie pojemnika, czyszczenie szczotek, znoszenie miedzy piętrami… myślałam, że będę tylko leżeć i pachnieć 🙁 niestety…. Zapytałam właścicielkę, jak ocenia swoją maszynę. Odpowiedziała, że widzi jej wady, ale nie wyobraża już sobie bez niej życia. Trochę jak ze zmywarką – niby można myć ręcznie, ale po co? Ja sama mam mieszane uczucia. Dużo z Roombą miałabym zamieszania: schody jej przeszkadzają, dywany też. Ma całą masę wad, ale… i tak chciałabym ją mieć! Oczywiście dochodzi kwestia finansowa, nie dość, że kosztuje 2 tysiące złotych, to jeszcze przydałoby się wymienić dywan… Więc Roomba nadal pozostaje w sferze marzeń 🙂 . Wiem, że nowsze modele serii 800 (np. 876 lub 886) mają łatwiejsze do utrzymania w czystości gumowe szczotki. Może po prostu poczekam, aż one mocno stanieją 🙂 . Na emeryturę będzie jak znalazł 😉 . Cena robota sprzątającego iRobot Roomba 786p: możecie go kupić od 1900 zł (sprawdź aktualną cenę). Robota sprzątającego iRobot Roomba 786p oceniam na 4 gwiazdki A jakie są Wasze doświadczenia z iRobotami? Są tu jacyś szczęśliwi posiadacze? 😉
The Roomba 980 is iRobot's best robotic vacuum yet, adding Wi-Fi and app control for even easier home cleaning, but the price for convenience is higher than ever. By Timothy Torres 30 Oct 2015, 8:
Odkurzacz automatyczny iRobot Roomba 980 to sprzęt, który perfekcyjnie wpisuje się w inteligentną automatykę domową. Dzięki nawigacji iAdapt z wizualizacją przestrzeni, ten innowacyjny robot sprzątający płynnie i sprawnie wyczyści podłogę Twojego mieszkania lub domu. Inteligentne sprzątanie za pomocą iRobot Roomba 980 – recenzja Opinie na temat iRobot Roomba są bardzo pochlebne. Dzieje się tak za sprawą aplikacji iRobot Home, którą po ściągnięciu na swój telefon, łączysz się ze swoim odkurzaczem i możesz go włączyć w każdej chwil, nawet wtedy, gdy nie ma Cię w domu. Ważne jest to, że aplikacja jest dostępna zarówna na telefony z systemem Android, jak i na iOS. IRobot Home to bardzo prosta w obsłudze aplikacja, dostępna w języku polskim. Jej interfejs jest intuicyjny. Po jej włączeniu Twoim oczom ukazuje się duży okrągły przycisk z napisem CLEAN. Po jego wciśnięciu Twój robot zaczyna sprzątać. Jednak to nie wszystko. Aplikacja posiada o wiele więcej funkcji. Możesz na przykład ustalić za jej pomocą harmonogram sprzątania na każdy dzień tygodnia i już na zawsze zapomnieć o odkurzaniu. Oprócz tego możesz ustawić w niej różne tryby sprzątania. Gdyby iRobot gdzieś Ci się zapodział, to dzięki funkcji lokalizacji, możesz go znaleźć. Dodatkowo w każdej chwili, możesz przerwać sprzątanie Twojego robota i odesłać go do stacji dokującej. Aplikacja posiada też taki mały bonus. Producenci doszli do wniosku, że iRobot robi tak wiele dla Ciebie i Twojego domu, że zasługuje na imię, dlatego w za pomocą aplikacji możesz nadać swojemu robotowi dowolną nazwę, wymyśloną przez Ciebie lub członków rodziny. Dokładnie wysprzątany dom dzięki iRobot Roomba 980 W cenie iRobot Roomba dostajesz ważący około 4 kilogramów okrągły odkurzacz wraz ze stacją dokującą, który swoim wyglądem przypomina mały statek kosmiczny. Jednak jego futurystyczny wygląd jest w pełni zrozumiały, ponieważ iRobot Roomba jest jednym z najbardziej zaawansowanych robotów sprzątających dostępnych na rynku. Dostosowuje on swoją pracę do twardości oraz kształtu powierzchni, na której się znajduje. Dlatego bez problemu radzi sobie z wyczyszczeniem paneli, kafelek, a także dywanów i wszelkiego typu wykładzin podłogowych. Dodatkowo iRobot Rommba 980 używa technologii Direct Detect. Polega to na odnajdywaniu przez niego najbardziej zabrudzonych miejsc w Twoim domu i skoncentrowaniu się na dokładnym ich wyczyszczeniu. Pomagają mu w tym optyczne oraz akustyczne czujniki, w które został zaopatrzony ten automatyczny odkurzacz. Jego zalety można wymieniać jeszcze bardzo długo. Recenzję Roomby 980 są jednoznaczne – to dobry wybór! Większość z nich znajdziesz na niejednym internetowym forum, gdzie użytkownicy iRobot Roomba 980 wychwalają jego działanie oraz funkcje. Na pewno jest on dobrym rozwiązaniem dla rodzin z dziećmi oraz domów, w których są zwierzęta. Podczas dwóch godzin nieprzerwanej pracy, bo na tyle pozwala jego bateria, jest on w stanie perfekcyjnie wysprzątać do 185 mkw. Nie straszny mu kurz, sierść ani resztki pokarmów, a kiedy jego bateria się rozładuje, automatycznie wraca do stacji dokującej, żeby ją naładować. Just checked and the 980 here has also been flashed to 1.4.6 Just wish we has some way to be notified of what was done or changed. In the past when an OSMO was provided we knew what some of the changes were and what the addressed. The new cloud flashing of our 980s lacks any type of communication from iRobot at all as to what was done and why.

iRobota Roomba 980 to odkurzacz samoczynny z systemem iAdapt który odpowiada za obranie przez robota optymalnej ścieżki poruszania się. Dzięki niemu roboty podejmują decyzję na temat swoich kolejnych ruchów w odniesieniu do aktualnie znajdujących się na ich drodze przeszkód. iRobot doskonale rozumie, że mieszkania żyją np. przemieszczamy meble czy tez pozostawiamy na podłodze różne przedmioty. Dlatego Roomba serii 900 została wyposażona w kamerę, która rozpoznaje kształty znajdujących się przed nią przedmiotów, aby system iAdapt mógł dobrać odpowiedni wzorzec zachowania. Całości dopełnia technologia wizualnej lokalizacji i mapowania (vSLAM), dzięki której robot buduje mapę swojego środowiska pracy, utrzymuje optymalny tor i sprząta dopóki cała powierzchnia nie zostanie wyczyszczona. Ściągnij obszerną i pomocną instrukcję obsługi do odkurzacza iRobota Roomba 980. Przewodnik użytkowania został dodany Dostępne języki instrukcji obsługi do tego modelu: polski. Dowiedz się za darmo, jak poradzić sobie z obsługą iRobota Roomba 980 i poznać jego ukryte funkcje. Całkowity rozmiar pliku PDF instrukcji obsługi wynosi MB. Do tej pory instrukcja została pobrane przez 0 osób. Instrukcja obsługi do iRobota Roomba 980Pobierz instrukcję PDF w języku: PLIlość pobrań: 0 Powyższe instrukcje są jedynymi w wersji elektronicznej, które dostarczane są przez producenta. Jeżeli nie pomagają Ci one w rozwiązaniu problemu, możesz skorzystać z naszej pomocy na naszej grupie na Facebooku - Testerzy iRobota Roomba 980Nie ma jeszcze żadnych opinii. Możesz być i odpowiedziNie ma jeszcze żadnych pytań. Możesz być pierwszy.

. 214 266 16 358 420 705 496 209

irobot roomba 980 opinie forum